Następne godziny po przekąsce to była istna katorga. Właśnie wtedy myślałem, iż nadejdzie koniec mojej diety. Jednak przetrwałem i szybko po piętnastej zrobiłem obiad. I tutaj muszę przyznać, że tak dobrego obiadu nie jadłem przez ostatni tydzień! Aż postanowiłem podać Wam przepis, byście sami spróbowali jak dietetyczne danie może być smaczne :)
Makaron włoski
80 g makaronu
75 g sera Mozarella; 1/2 opakowania
200 g szpinaku mrożonego; 1/2 opakowania
200 g pomidor (jedna duża sztuka)
3 ząbki czosnku
szczypta soli, pieprzu czarnego
1 łyżeczka bazylii, oregano
Wystarczy makaron ugotować al'dente i odsączyć wodę. Na patelni poddusić szpinak ze startymi ząbkami czosnku, dodać pomidora i ser Mozarella pokrojonego w drobną kostkę. Wszystko wymieszać z makaronem, dodać przyprawy i gotowe! Na dole tradycyjnie umieszczam zdjęcie z dania. Wiem, że nie wygląda to zbyt dobrze, ale liczy się smak!
Na podwieczorek wypiłem kawę rozpuszczalną z kardamonem. Myślałem, że to jakaś słodka przyprawa, a okazała się w smaku taka jak czarny pieprz. Mimo tego kawka nie była zła i dało się ją wypić bez cukru. Niedawno zjadłem serek wiejski i popijam teraz czerwoną herbatę. Jestem dziś wykończony, dlatego wpis jest krótki, ale mam nadzieję, że treściwy. Jutro pracuję do późna, także pewnie też się nie rozpiszę, ale w weekend możecie liczyć na nieco większy wpis. Jeśli chcecie więcej przepisów na różne potrawy to piszcie w komentarzach. Niechaj moc będzie z Wami!
Polecam zielony kardamon jest lagodniejszy o intensywniejszym milym zapachu:-)
OdpowiedzUsuńDobra uwaga, dzięki! :)
UsuńAcha i jeszcze pytanko, serek wiejski znowu bez przyprawy słodka papryka i bez żółtej papryki? Przełam się i spróbuj a być może Ci zasmakuje:-)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dam radę. Jak pomyślę o takim połączeni to robi mi się niedobrze, a co dopiero zejść taką mieszankę. Brr!
UsuńPróbowałam ten przepis na makaron i muszę przyznać że to świetny przepis :D oby więcej takich dań
OdpowiedzUsuń